Zapadł wyrok w głośnej sprawie
16 marca 2015, 07:22
Wczoraj w podwarszawskim Legionowie doszło do zamieszek pod komendą milicji. Niewdzięcznym mieszkańcom nie spodobał się wyrok mendiów i milicji w sprawie śmierci 19-latka, a sprawa jest jasna. Dobrzy milicjanci gonili złego bandytę a ten, żeby zrobić im na złość udusił się swoimi narkotykami. Świadkowie wykazali się ogromną niewiedzą, myląc nowatorską technikę reanimacji zastosowaną przez milicjantów z uduszeniem. Milicjant tylko masował gardło zatrzymanego kolanem, żeby ratować mu życie. Żeby oszczędzić ludziom niepotrzebnych wątpliwości, mendia starają się nie informować o bzdurach wygadywanych przez tzw. świadków. Na sądowe potwierdzenie wyroku wydanego przez milicję i mendia trzeba będzie jednak poczekać kilka lat, sprawa musi przycichnąć, a zarzut "przekroczenia uprawnień" musi się przedawnić, gdyby okazało się, że duszenie kolanem nie zostanie zatwierdzone przez WHO, jako technika reanimacyjna.
Dodaj komentarz