Nowy Rejtan

Od wiecu prezydenta w Krakowie, mamy nowego bohatera narodowego. Młody człowiek związany z partią Korwina został zatrzymany przez złych milicjantów. Chciał sobie tylko pomachać krzesłem nad głową, a oni go zamknęli. Koledzy z jego partii już ogłosili go męczennikiem. Nie są w stanie jednak powiedziec, jak wykrzykiwanie bzdur, machanie krzesłami i ogólnie zachowywanie się jak małpy, ma przekonać społeczeństwo, do niegłosowania na Komorowskiego. Wątpliwości budzą też zarzuty,  oskarżyli go o próbę ataku na prezydenta (do której się przyznał), zamiast od razu zamknąć go w psychiatryku.